1, 2, 3, 4, 5… Co piąte dziecko na świecie przed ukończeniem 18 roku życia jest wykorzystywane seksualnie. Chociaż problematyka wykorzystywania seksualnego jest bardzo powszechna, to wciąż pozostaje tematem tabu. Już sama myśl o tym może wywołać silne emocje i niejednego wprawić w zakłopotanie. Co się dzieje, gdy okazuje się, że ofiarą przemocy seksualnej jest nasze dziecko? Jesteśmy w szoku, a przeżywany kryzys nierzadko odbiera nam zdolność myślenia. Tymczasem dziecko, będące ofiarą potrzebuje naszej obecności, by w przeżywaniu własnej traumy nie musiało jeszcze martwić się o płaczącego rodzica. Jak mądrze wspierać dziecko i samemu się nie załamać? Należy przede wszystkim udać się do specjalisty, by zapewnić profesjonalną opiekę dziecku, ale też samemu uporządkować wiedzę na temat wykorzystania seksualnego.
Czym jest wykorzystywanie seksualne?
Światowa Organizacja Zdrowia WHO definiuje przemoc seksualną wobec dzieci jako wykorzystywanie dziecka w celu uzyskiwania przyjemności seksualnej przez osoby dorosłe lub starsze. Wykorzystanie seksualne może przyjmować różne formy, jednak najczęściej jest to bezpośredni kontakt cielesny (dotyk intymny, pocałunki, stosunek seksualny). Warto zwrócić uwagę, że sprawca ma przewagę nad dzieckiem i to on jest całkowicie odpowiedzialny za utrzymywanie kontaktów seksualnych z nieletnim.
Kim jest sprawca?
W większości sprawcami wykorzystywania seksualnego dzieci są mężczyźni. Najczęściej są to osoby z najbliższego otoczenia dziecka (np. kuzyn, rodzic, dziadek, wujek, przyjaciel rodziny), co dodatkowo utrudnia ujawnienie tajemnicy przez dziecko z obawy przed odrzuceniem. Niektórzy ze sprawców stosują przemoc psychiczną i fizyczną wobec swojej ofiary. Inni tworzą bliską emocjonalną relację z dzieckiem, by kiedy ono poczuje się bezpiecznie, rozszerzać wachlarz seksualnych zachowań. Czasami zachowania przemocowe sprawcy mogą przeplatać się z nagradzaniem dziecka i obdarowywaniem go np. prezentami.
Jakie trudności może mieć wykorzystane dziecko?
To jakie konsekwencje poniesie dziecko zależy od wielu czynników m.in: częstotliwość wykorzystywania, czas trwania, jak również relacja między ofiarą a sprawcą. Wśród czynników indywidualnych znaczenie mają także.: płeć dziecka, jego wiek, samoocena, sposoby radzenia sobie. W zależności od wieku i fazy rozwoju dziecko może np. malować rysunki o charakterze seksualnym, mieć myśli samobójcze, cierpieć na koszmary senne, izolować się od środowiska rówieśniczego, posiadać trudności w nauce i koncentracji, a także cierpieć na dolegliwości somatyczne np. bóle brzucha czy głowy.
Dlaczego dziecko milczy?
Zwykle nieletnie ofiary na początku nie mają świadomości, że dzieje się coś złego. Sprawca tworzy z dzieckiem specyficzny rodzaj relacji tłumacząc, iż zostało ono wybrane, przekonuje o jego wyjątkowości. Kiedy dziecko zaczyna odczuwać dyskomfort, sprawca niejednokrotnie je szantażuje (grozi np. śmiercią kogoś bliskiego). Jeżeli sprawcą wykorzystywania seksualnego jest rodzic, sytuacja w jakiej znajduje się dziecko jest szczególnie trudna, gdyż krzywdzący rodzic zaspokaja także jego podstawowe potrzeby i zapewnia mu opiekę na co dzień. Rodzi to ogromną ambiwalencję dziecka w stosunku do tego rodzica.
Gdzie szukać pomocy?
Psychologowie, psychoterapeuci i interwenci kryzysowi pracujący w Ośrodkach Interwencji Kryzysowej na terenie całej Polski świadczą pomoc dla ofiar wykorzystywania seksualnego. Warto pamiętać, że dziecko nie żyje w próżni. Jego powrót do równowagi psychicznej wymaga nie tylko jego własnych zasobów, ale równie ważne jest zaangażowanie rodziny i jej gotowość na akceptowanie uczuć skrzywdzonego dziecka. Aby zminimalizować negatywne konsekwencje doświadczonej traumy, warto skorzystać z pomocy specjalistów. Trzeba o tym pamiętać już w momencie, kiedy mroczna tajemnica wychodzi na światło dzienne - dla dziecka samo ujawnienie, że jest ofiarą wykorzystywania seksualnego, jest równie traumatyczne jak sam fakt doświadczenia go.
Anna Janowiec
psycholog, interwent kryzysowy